Z punktu widzenia komputera
Pewnego dnia drgnąłem, prąd przeszedł mi po „kościach”, oprzytomniałem i poczułem, że jestem komputerem. Takie słowo przewijało się w moich papierach. Obejrzałem swoją skórę, czyli obudowę – była szara. Komputer rasy szarej. Podobno były też inne: białe, niebieskie, przezroczyste. Ciekawe, czy coś zależy od koloru… Opowiem wam, co mnie spotkało.
Mieć w komputerze nowego domownika, kumpla-bystrzaka, trochę przyjaciela. Bo nigdy nie wiadomo, kto puka do Ciebie z głębi monitora, procesora czy Sieci. CZY WYOBRAŻASZ TO SOBIE? Jeśli nie, to poczytaj, jak by to być mogło. - br. Tadeusz Ruciński -
Na wieczność Rozważania nad obliczem kapłaństwa (EBOOK)
Słusznie żąda się od nas rozliczeń. Słusznie świat nam mówi: „Jesteście jak faryzeusze, mówicie, a sami nie czynicie” (por. Mt 23, 3). […] Kapłaństwo nie jest jednak naszym wymysłem, ono jest darem od Boga. Daru Bożego nie reformuje się, obciążając go naszymi ludzkimi pomysłami po to, żeby dopasować go do naszych chwilowych upodobań. Przeciwnie, odnawia się go, uwalniając od pokładów tynku, poprzez które oryginał nie może zajaśnieć pełnym blaskiem.
O dobroci… i o Ursynowie
Dziesiątki wspomnień mieszkańców Saint-Malo, Passy w Paryżu i Ursynowa wskrzeszają bogatą historię pomocy, która przez dziesięć lat przyczyniła się również do budowy nowego kościoła. Lata 1981-1991, pełne perypetii, czasami wręcz nieprawdopodobnych, zapoczątkowały przyjaźnie, które nadal trwają. Przywożąc, z serdeczną hojnością, żywność, lekarstwa, ubrania, sprzęt medyczny, i pieniądze, Francuzi pomogli wybudować kościół Wniebowstapienia Pańskiego o wyjątkowo ciekawej architekturze. Książka jest też żywym reportażem o codziennym życiu społeczeństwa polskiego w okresie decydującym dla Polski, dla Europy i nawet dla świata. Tekst pokazuje wysiłki kobiet i mężczyzn, którzy, poruszeni wiarą, działali z wielkim zaangażowaniem w walce politycznej. I tak wielka Historia wciela się w konkretne osoby, które czytelnik spotyka na stronach tej opowieści.