Z punktu widzenia komputera
Pewnego dnia drgnąłem, prąd przeszedł mi po „kościach”, oprzytomniałem i poczułem, że jestem komputerem. Takie słowo przewijało się w moich papierach. Obejrzałem swoją skórę, czyli obudowę – była szara. Komputer rasy szarej. Podobno były też inne: białe, niebieskie, przezroczyste. Ciekawe, czy coś zależy od koloru… Opowiem wam, co mnie spotkało.
Mieć w komputerze nowego domownika, kumpla-bystrzaka, trochę przyjaciela. Bo nigdy nie wiadomo, kto puka do Ciebie z głębi monitora, procesora czy Sieci. CZY WYOBRAŻASZ TO SOBIE? Jeśli nie, to poczytaj, jak by to być mogło. - br. Tadeusz Ruciński -
Pan mój i Bóg mój
Książka, którą przedkładam łaskawym Czytelnikom, zrodziła się z osobistej potrzeby uważnego przyjrzenia się Jezusowi. Tak wiele niekiedy sprzecznych rzeczy mówi się o Nim dzisiaj. Często są to stwierdzenia niedorzeczne, propagandowe, wzajemnie się wykluczające. Chciałem zatem skonfrontować te najbardziej popularne, potoczne lub najgłośniejsze opinie z Ewangelią o Jezusie – dokumentem, w którym możemy odnaleźć Jego prawdziwe oblicze.
Z wiarą w przyszłość
Zbierając w tej książeczce fragmenty różnych opracowań dokumentujących stuletnią historię Zgromadzenia Sióstr Loretanek, pragniemy przedstawić skrót jego dziejów w świetle duchowego motta: „Aby Bóg był we wszystkim uwielbiony”. Powstanie tej zakonnej rodziny ukazuje potęgę działania Ducha Świętego w charyzmatycznej inicjatywie Założyciela Zgromadzenia – bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego. Kształtowanie się duchowości Zgromadzenia objawia moc Ewangelii, która jest pierwszą zasadą życia każdej wspólnoty zakonnej. Realizacja apostolatu loretańskiego objawia miłosierną miłość Ojca.