Bez wytchnienia
Nigdy nie sądziłem i nie przewidywałem, aby mi przyszło kiedykolwiek przed śmiercią opuścić Lublin. A stało się to. Wyjeżdżam do Warszawy dla pracy redakcyjnej, którą prowadzę za pozwoleniem wysokiej mojej Władzy. Zostawiam Lublinowi siedemnaście lat kapłaństwa swego. Najpiękniejszy to okres życia mego... W zamian za to biorę z sobą na pamiątkę ciężki krzyż najrozmaitszych cierpień, które w Lublinie przeszedłem. [...] Ale serca dla Lublina nie straciłem; owszem, zachowuję je w tej nadziei, że ono mię kiedyś sprowadzi do Lublina z powrotem. Ignacy odłożył pióro do kałamarza i przebiegł wzrokiem tekst, który właśnie napisał.
Przyjaciele Boga + Wysłańcy Boga
Pan Bóg lubi przyjaźnić się z ludźmi i wcale nie szuka wyłącznie miłych i sympatycznych osób. Wśród Jego przyjaciół jest wielu ludzi porywczych i niespokojnych, niektórzy sprawiali kłopoty. Wszystkie problemy udało im się pokonać, gdy zaczynali słuchać głosu Boga, swojego dobrego Przyjaciela. On zawsze wiedział najlepiej, co im doradzić. [...]