Pakiet Służyć Prawdzie
Wytyczne dotyczące zarządzania dobrami w instytutach życia konsekrowanego i stowarzyszeniach życia apostolskiego
7,00 zł
Byłem numerem… Historie z Auschwitz
19,00 zł
Nie żałujmy czasu na nawiedzanie naszego Pana, gdy samotny przebywa w kościele. O jakże niewymowną pociechę sprawi każdemu z nas ten czas, który spędzimy przed Najświętszym Sakramentem, i ile korzyści przyniesie. Prośmy Go o wiele, o bardzo wiele, bo więcej nawet, niż się spodziewamy, dać nam może i da w życiu i wieczności. Aby modlitwa była wysłuchana, niepotrzebne są mądre i liczne słowa, wystarczą proste i krótkie, byle w nich ujawniła się głęboka wiara w Krzyż i pokora przed Bożym Majestatem. Oto jeden ze sposobów nawiedzenia Najświętszego Sakramentu.
W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, 8 grudnia 1964 r., 82-letni ks. Dolindo Ruotolo zaczął pisać dzieło swego życia, trzytomowy traktat pt. Maryja Niepokalana. Matka Boga i Matka nasza. Praca nad tysiącem stron tekstu zajęła ks. Dolindo prawie pięć lat. Zanim jednak zaczął pisanie, kapłan zapytał Maryję: „Chcesz, żebym napisał duszom o Tobie?”. „Napisz z miłości do Mnie” – odpowiedziała Matka Boża.
Gdy Lucia zobaczyła oblicze Naszej Kochanej Pani, które według jej dokładnych wskazówek odtworzył młody artysta, potrząsnęła tylko głową i powiedziała: „Ona była taka, a przecież nie taka! Ona była światłem, światłem, światłem!”. Gdy wiele lat później w swej cichej celi spisywała te wizje, czuła się śmiertelnie nieszczęśliwa, gdyż niewypowiedzialnego, po prostu, nie da się powiedzieć. To, co się wydarzyło w Fatimie, pozostaje w niedostępnym świetle Nieba.
W różańcu nasze życie splata się z życiem Matki Bożej. Sytuacje z codzienności stają się jakby odbiciem wydarzeń ewangelicznych. Idziemy drogą Maryi, kroczymy Jej śladami - to nam daje odwagę, uwalnia od lęku... W ten sposób modlitwa różańcowa, która jest łącznikiem między niebem a ziemią, staje się siostrą ikony, nazywanej oknem ku wieczności. Czasem, w chwilach ciężkich, kiedy nawet powtarzanie Zdrowaś Maryjo wydaje się być ponad nasze siły, wystarczy przesuwać wzrok z jednej ikony na drugą, by w ten sposób złączyć swoje życie i swoje cierpienie z życiem Jezusa i Maryi. Zawsze odnajdziemy się w którejś z tajemnic.
Wspomnienia o Jezusie, wyryte w duszy Maryi, towarzyszyły Jej w każdej okoliczności, sprawiając, że powracała myślą do różnych chwil swego życia obok Syna” – pisał św. Jan Paweł II. Gdy w pierwsze soboty miesiąca zaczniemy dotrzymywać towarzystwa Bożej Matce w rozważaniu tajemnic różańca, wejdziemy na drogę duchowości Jej Niepokalanego Serca. Zawarte w tej książce rozmyślania o. Stanisława Przepierskiego OP mogą sprawić, że kwadrans przy Niepokalanym Sercu Maryi stanie się dla nas głębokim modlitewnym przeżyciem.
32,00 zł
Zdarzyło się to wszystko pewnej nocy, dawno, dawno temu, w wieku czternastym, w lochach kętrzyńskiego zamku. Nieszczęsny skazaniec, którego nazajutrz stracić miano, wyczekiwał tam świtu. A że zasnąć nie mógł, nad życiem swoim nędznym i dniem jutrzejszym rozmyślał. I kiedy pierwsze słowa modlitwy z dna serca rozdartego zaczął układać, zdziwił się wielce, bo oto Panią przed sobą ujrzał urody cudownej, co Dzieciątko miała przy sobie. Więcej jeszcze! U stóp Pani dostrzegł zaraz kloc drewniany i narzędzia do strugania zdatne – zgrabne, że takich, jak żył, nie widział… Co to wszystko znaczy? Sen czy jawa? Skąd Gość tak niezwykły tu, w lochu, w ciemności, pośród nocy?! – fragment książki –
Brak w magazynie
W każdej legendzie jest ziarnko prawdy, więc to możliwe, że lipy zasadzone ręką świętego Jacka korzeniami do góry rosną w Sandomierzu do dziś. Tę legendę i wiele innych znajdziecie w najnowszej książce Małgorzaty Nawrockiej.
Zdarzyło się to wszystko pewnej nocy, dawno, dawno temu, w wieku czternastym, w lochach kętrzyńskiego zamku. Nieszczęsny skazaniec, którego nazajutrz stracić miano, wyczekiwał tam świtu. A że zasnąć nie mógł, nad życiem swoim nędznym i dniem jutrzejszym rozmyślał. I kiedy pierwsze słowa modlitwy z dna serca rozdartego zaczął układać, zdziwił się wielce, bo oto Panią przed sobą ujrzał urody cudownej, co Dzieciątko miała przy sobie. Więcej jeszcze! U stóp Pani dostrzegł zaraz kloc drewniany i narzędzia do strugania zdatne – zgrabne, że takich, jak żył, nie widział… Co to wszystko znaczy? Sen czy jawa? Skąd Gość tak niezwykły tu, w lochu, w ciemności, pośród nocy?! – fragment książki –
Waga | 0,4250 kg |
---|---|
Oprawa: |
Twarda |
Ilość stron: |
104 |
Format: |
18 x 25,5 cm |
Autor: | |
ISBN: |
978-83-7257-454-1 |
LIST POLECONY
(dla przesyłek do 350 gram)
Przedpłata
3 dni robocze od daty nadania
8,30 zł
ORLEN PACZKA
Przedpłata
1 dzień roboczy od daty nadania
14,00 zł
ORLEN PACZKA
Pobranie
1 dzień roboczy od daty nadania
16,00 zł
POCZTEX 2.0
Przedpłata
1 dzień roboczy od daty nadania
16,50 zł
POCZTEX 2.0
Pobranie
1 dzień roboczy od daty nadania
16,50 zł
ODBIÓR W PUNKCIE
Przedpłata
2 dni robocze od daty nadania
14,00 zł
PACZKOMATY INPOST
Przedpłata
1-2 dni robocze od daty nadania
19,00 zł
PACZKOMATY INPOST
Pobranie
1-2 dni robocze od daty nadania
21,00 zł
KURIER INPOST
Przedpłata
1-2 dni robocze od daty nadania
20,00 zł
KURIER INPOST
Pobranie
1-2 dni robocze od daty nadania
22,00 zł
ODBIÓR OSOBISTY
ul. Żeligowskiego 16/20
04-476 Warszawa
0,00 zł
DARMOWA DOSTAWA
Dodaj do koszyka produkty
o łącznej wartości minimum
200 zł
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto