Legendy z duszą
Do tych legend oprócz wspaniałych świętych trafili też ludzie zwyczajni, słabi, zbłąkani - podobni do nas - zbójnicy, karczmarze i kuglarze, uczeni i żacy, bogacze i biedacy, włóczędzy i żebracy, starcy i dzieci. Nikogo i niczego w legendach nie brakowało, ale Pan Bóg tam był obecny jak słońce i powietrze, jak początek i koniec, jak prawda i sens. Bez Niego te legendy byłyby tylko nudnym bajaniem, a ich bohaterowie byliby papierowi i nijacy. Szkoda, że takich legend teraz się nie opowiada, niewiele się pisze i czyta albo opowiada się je, tak, by nie było tam świętych, cudów ani Pana Boga.
Oryginały nie fotokopie Karol Acutis i Franciszek z Asyżu
„Wszyscy rodzą się jako oryginały. Wielu umiera jako fotokopie”. To słowa Karola Acutisa (Londyn, 3 maja 1991 r. – Monza, 12 października 2006 r.), zmarłego w wieku piętnastu lat w opinii świętości, beatyfikowanego w Asyżu 10 października 2020. Chłopiec naszych czasów. Pełen życia i zainteresowań. Entuzjasta informatyki, z sercem wypełnionym Bogiem. (...)
Apelowe „Głosów Zbieranie” 2024
Kolejnym tomikiem: Apelowe „głosów zbieranie”, czuję się zobowiązany do wdzięczności za całokształt pasterskiej służby i świadectwa Księdza Arcybiskupa Józefa Michalika. Chciałbym w tym słowie zaznaczyć bardzo ważne przesłanie, które wypływa z pasterskiego nauczania metropolity przemyskiego i byłego przewodniczącego Konfederacji Episkopatu Polski: „Droga wiary Maryi jest drogą współczesnego, nowoczesnego chrześcijaństwa… Jeśli Naród zachowa charakter maryjny, będzie Narodem nadziei i przyszłości”…