Z punktu widzenia komputera
Pewnego dnia drgnąłem, prąd przeszedł mi po „kościach”, oprzytomniałem i poczułem, że jestem komputerem. Takie słowo przewijało się w moich papierach. Obejrzałem swoją skórę, czyli obudowę – była szara. Komputer rasy szarej. Podobno były też inne: białe, niebieskie, przezroczyste. Ciekawe, czy coś zależy od koloru… Opowiem wam, co mnie spotkało.
Mieć w komputerze nowego domownika, kumpla-bystrzaka, trochę przyjaciela. Bo nigdy nie wiadomo, kto puka do Ciebie z głębi monitora, procesora czy Sieci. CZY WYOBRAŻASZ TO SOBIE? Jeśli nie, to poczytaj, jak by to być mogło. - br. Tadeusz Ruciński -
Jak zostać dżentelmenem w 30 dni
„Kim jest dżentelmen? To człowiek, którego wszyscy chętnie witają i którego widokiem się cieszą. To człowiek, który umie się odnaleźć w każdym towarzystwie i pomóc różnym osobom stosownie do okoliczności. Tej sztuki można, a nawet trzeba, wytrwale się uczyć.
Nikt nie może zostać dżentelmenem raz na zawsze. Trzeba stawać się nim codziennie. Każdy spotkany człowiek, każde wydarzenie wymagają uwagi i mądrego postępowania.
Konferencje ascetyczne
Lektura tekstów konferencji ascetycznych ukazuje nam wielkie zatroskanie błogosławionego Ojca Jerzego o życie zakonne i jego poziom. Z treści konferencji możemy wywnioskować, że nieobce mu były problemy życia zakonnego, wady i braki w postępowaniu osób zakonnych. We wskazaniach ascetycznych kreśli potrzebę pracy nad sobą i wewnętrznego urobienia. Niech ta pozycja stanie się dla nas wszystkich duchowym przewodnikiem, ukazującym, jak żyć prawdziwie życiem zakonnym, by łączyć trudy apostolstwa oraz życia duchowego w nieustannej jedności z Ofiarą Chrystusa.