Rachunek sumienia z Duchem Świętym
Kubek Anioł Stróż – Niebieski (KAS8)
20,00 zł
Obrazek z wizerunkiem św. o. Pio autorstwa Elżbiety Zydek oraz tekstem modlitwy Koronka do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Koronkę ułożył św. o. Pio i odmawiał ją codziennie w intencjach tych ludzi, którzy polecali się jego modlitwom. Zachęcamy wszystkich do codziennego jej odmawiania, łącząc się duchowo ze św. o. Pio z Pietrelciny. Wymiary obrazka to 9 x 15 cm.
Konstytucja o Liturgii Soboru Watykańskiego II uczy, że „Kościół rozmieścił także w ciągu roku wspomnienia męczenników oraz innych świętych, którzy dzięki wielorakiej łasce Bożej doszli do doskonałości, a osiągnąwszy już wieczne zbawienie wyśpiewują Bogu w niebie doskonałą chwalę i wstawiają się za nami. W dniu ich narodzin dla nieba Kościół głosi misterium paschalne w świętych, którzy z Chrystusem wspólcierpieli i zostali z Nim wspóluwielbieni, przedstawia ich wiernym jako przykład, pociągający wszystkich przez Chrystusa do Ojca, a przez ich zasługi wyjednywa Boże dobrodziejstwa” (KL 104).
Maryja - pisał św. Augustyn - zanim poczęła Chrystusa w łonie w sposób cielesny, najpierw poczęła Go sercem i umysłem na drodze wiary. Stając się uczennicą Chrystusa, „bardziej strzegła prawdy w sercu niż ciała w łonie. Być w sercu - dodawał ten wielki święty - znaczy więcej niż być w łonie.” Znów Izaak ze Stella pisał: „W tabernakulum łona Maryi Chrystus przebywał dziewięć miesięcy, w tabernakulum wiary Kościoła - aż do końca świata, w wiedzy i miłości wiernej duszy - przez wieczność”. Ojciec Gabriel Jacquier ukazuje mistyczną rolę „Serca Maryi” jako „łona wiary”, w którym dojrzewamy do pełni Chrystusa. Autor opisuje drogę stawania się dzieckiem Maryi, by żyć w komunii z Głową Kościoła, „który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami” (Ef 1, 23)
Świat potrzebuje zmartwychwstania, świat musi się podnieść w jaśniejącym świetle nadprzyrodzoności, świat potrzebuje pełni Ducha Świętego, którego tak bardzo mu brakuje. Przyjdź, o Maryjo, otoczona chwałą w niebie w Twym nieskalanym ciele, w blasku Twego dziewictwa; przyjdź, o Królowo nieba i ziemi, i uchroń nas przed grożącym nam upadkiem. (…)
Ojciec Stanisław Przepierski (1959–2020), dominikanin, gorliwy czciciel Maryi i apostoł różańca, trzy lata przed śmiercią wygłosił w Gietrzwałdzie rekolekcje dla moderatorów kół różańcowych. Głosił z pasją i charakterystyczną żarliwością. Ukazywał różaniec jako drogę poznania Serca Jezusa, jako szkołę kontemplacji. Dzielił się doświadczeniem głębi tej modlitwy, zarówno w konferencjach czy warsztatach, podczas których uczył różnych metod odmawiania różańca, jak i w rozważaniach poszczególnych tajemnic. (...)
48,00 zł Pierwotna cena wynosiła: 48,00 zł.40,80 złAktualna cena wynosi: 40,80 zł.
O Jadwidze Śląskiej wciąż wiemy zbyt mało. Przy tym nierzadko to wiedza dość powierzchowna, by nie powiedzieć zdawkowa. Tymczasem już za życia ta pochodząca z Bawarii księżna, poślubiona Henrykowi Brodatemu, budziła niekłamany podziw tłumów, choć równie mocno je onieśmielała. Mimo to jej ubodzy, jak często mawiała o swych poddanych, darzyli ją szczerą miłością. Bo też była im niczym matka pochylająca się z troską nad ich codziennymi biedami. Nie powinno przeto dziwić, że była im nadzieją na lepsze jutro. Promykiem światła, znakiem innego, szczęśliwego świata. Lecz jak w najuboższych budziła miłość, tak w ówczesnych możnych budziła respekt, czasami może nawet lęk. Pewnie dlatego, że często przewyższała ich mądrością, a na pewno już świętością, której sile nie umiano się oprzeć. Taki właśnie obraz Jadwigi z Andechs, śląskiej księżnej, matki Henryka Pobożnego, kreśli Johannes Derksen (1898–1973). Ten poczytny niemiecki pisarz, oddając barwnie średniowieczne realia, sprawił, że Jadwiga, której los złączył się z dziejami Polski i losem polskiego narodu, właśnie dziś stać się może przewodnikiem na drodze życia, życia, które każdego dnia coraz bardziej winno być święte.
O Jadwidze Śląskiej wciąż wiemy zbyt mało. Przy tym nierzadko to wiedza dość powierzchowna, by nie powiedzieć zdawkowa. Tymczasem już za życia ta pochodząca z Bawarii księżna, poślubiona Henrykowi Brodatemu, budziła niekłamany podziw tłumów, choć równie mocno je onieśmielała. Mimo to jej ubodzy, jak często mawiała o swych poddanych, darzyli ją szczerą miłością. Bo też była im niczym matka pochylająca się z troską nad ich codziennymi biedami. Nie powinno przeto dziwić, że była im nadzieją na lepsze jutro. Promykiem światła, znakiem innego, szczęśliwego świata. Lecz jak w najuboższych budziła miłość, tak w ówczesnych możnych budziła respekt, czasami może nawet lęk. Pewnie dlatego, że często przewyższała ich mądrością, a na pewno już świętością, której sile nie umiano się oprzeć. Taki właśnie obraz Jadwigi z Andechs, śląskiej księżnej, matki Henryka Pobożnego, kreśli Johannes Derksen (1898–1973). Ten poczytny niemiecki pisarz, oddając barwnie średniowieczne realia, sprawił, że Jadwiga, której los złączył się z dziejami Polski i losem polskiego narodu, właśnie dziś stać się może przewodnikiem na drodze życia, życia, które każdego dnia coraz bardziej winno być święte.
Niegdyś w Niemczech, gdzie sprzedano ponad pół miliona książek Derksena, określono tę powieść mianem arcydzieła. O tym, czy ta chwilami wzruszająca do łez, nad wyraz żywa i porywająca opowieść nim jest, każdy jednak przekonać się musi sam…
Skulona Jadwiga kucnęła pośród tańczących wokół niej sióstr i w drobnych dłoniach kryła swoją małą twarzyczkę. Nadeszła wiosna i pierwsze ciepłe dni skusiły dzieci do opuszczenia zamkowych komnat i wyjścia na dziedziniec. Tu pośród obronnych murów, strażniczych wież, stajni i budynków gospodarczych znalazły miejsce do zabawy pod ogromną lipą, której gałęzie wciąż były nagie, bez listowia. Po okolicy niosły się głośne okrzyki chłopców i śpiewy dziewcząt. W ferworze zabawy żadne z nich nie usłyszało niosącego się nad jeziorem Ammer głosu dzwonów, które wedle dawnej tradycji zapowiadały chóralną modlitwę kanoników w Diessen.
Bicie dzwonów nie umknęło jednak uwagi hrabiny Agnieszki z Andechs, która siedząc w altanie, obserwowała dokazujące dzieci. U stóp hrabiny bawiła się Mechtylda, jej najmłodsza córka. Gdy matka przyglądała się dziewczynce, przywołała obrazy z własnego dzieciństwa, kiedy ona – podobnie jak teraz jej latorośl – bawiła się na zamkach w Groitzsch i Rochlitz położonych w dalekiej Saksonii. Co i raz zerkała przy tym na Jadwigę siedzącą w kucki w kręgu sióstr, na synów Ottona i Henryka, którzy ćwiczyli się w rzucaniu oszczepem, oraz młodszych Ekberta i Bertolda strzelających z dziecięcych kusz. Nagle spojrzała przez bezlistną koronę drzewa w stronę jeziora Ammer, aby na jego tafli poszukać wzrokiem wielkiej nawy należącej do klasztoru. Dzwony były bowiem umówionym znakiem jej wypłynięcia. Tą łodzią miał płynąć jej małżonek Bertold IV wraz z margrabią Bertoldem III, jej teściem. Wracali w końcu do domu po długich tygodniach spędzonych w Innsbrucku w dalekim Tyrolu… – fragment książki –
Waga | 0,650 kg |
---|---|
Autor: | |
Tłumacz: |
Anna Grysińska |
Ilustracje | |
Ilość stron: |
400 |
Oprawa: |
Miękka |
Format: |
16,5 x 23,4 cm |
Rok wydania: |
2021 |
Wydanie: |
Pierwsze |
ISBN: |
978-83-8212-028-8 |
LIST POLECONY
(dla przesyłek do 350 gram)
Przedpłata
3 dni robocze od daty nadania
8,30 zł
ORLEN PACZKA
Przedpłata
1 dzień roboczy od daty nadania
14,00 zł
ORLEN PACZKA
Pobranie
1 dzień roboczy od daty nadania
16,00 zł
POCZTEX 2.0
Przedpłata
1 dzień roboczy od daty nadania
16,50 zł
POCZTEX 2.0
Pobranie
1 dzień roboczy od daty nadania
16,50 zł
ODBIÓR W PUNKCIE
Przedpłata
2 dni robocze od daty nadania
14,00 zł
PACZKOMATY INPOST
Przedpłata
1-2 dni robocze od daty nadania
19,00 zł
PACZKOMATY INPOST
Pobranie
1-2 dni robocze od daty nadania
21,00 zł
KURIER INPOST
Przedpłata
1-2 dni robocze od daty nadania
20,00 zł
KURIER INPOST
Pobranie
1-2 dni robocze od daty nadania
22,00 zł
ODBIÓR OSOBISTY
ul. Żeligowskiego 16/20
04-476 Warszawa
0,00 zł
DARMOWA DOSTAWA
Dodaj do koszyka produkty
o łącznej wartości minimum
200 zł
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto