Z punktu widzenia komputera
Pewnego dnia drgnąłem, prąd przeszedł mi po „kościach”, oprzytomniałem i poczułem, że jestem komputerem. Takie słowo przewijało się w moich papierach. Obejrzałem swoją skórę, czyli obudowę – była szara. Komputer rasy szarej. Podobno były też inne: białe, niebieskie, przezroczyste. Ciekawe, czy coś zależy od koloru… Opowiem wam, co mnie spotkało.
Mieć w komputerze nowego domownika, kumpla-bystrzaka, trochę przyjaciela. Bo nigdy nie wiadomo, kto puka do Ciebie z głębi monitora, procesora czy Sieci. CZY WYOBRAŻASZ TO SOBIE? Jeśli nie, to poczytaj, jak by to być mogło. - br. Tadeusz Ruciński -
Rozmowy o Miłości
To chyba najbardziej niezwykła książka Michela Quoista. Pokazuje, czym jest miłość. I to ta bez przymiotników. Bo miłość, o której Quoist pisze, jest w istocie swej i prawdziwa, i jedyna, i wieczna. O miłości tej rozmawiają tajemniczy nieznajomy i młody człowiek szukający w życiu swej drogocennej perły.
Każdego dnia
Dziś człowiek ucieka z własnego wnętrza, Jezus zaś woła nas z powrotem. W jaki sposób osiągnąć radosną zażyłość z Bogiem? – Przez codzienne rozmyślanie. Autor tego swoistego przewodnika duchowego zwraca się do ludzi młodych: „Podaj rękę i chodź!” – bo „lepszy świat może się narodzić tylko z lepszych ludzi”.