Polecam lekturę dziesiątego tomu kazań księdza biskupa Józefa Zawitkowskiego, które były wygłoszone po doświadczeniu ciężkiej choroby i cudownym z niej wyjściu. Właśnie dlatego w kazaniach tych widać wyjątkowy żar miłości do Boga i Ojczyzny oraz mocne wołanie do nawrócenia i wiary w życie wieczne. Tak może mówić tylko ktoś, kto doświadczył kruchości życia i widział już niebiosa otwarte. [...]
Proponowane rozważania wygłoszone były, w zmienionej formie, na falach Radia Victoria „Między Łodzią a Warszawą” dnia 26 marca 2021 r., jako przygotowanie do Wielkiego Tygodnia. Głoszone wówczas na żywo, słyszane słowo – dziś może posłużyć do osobistych lub wspólnotowych rozważań czy medytacji. To zachęta do przejścia tą samą drogą, drogą krzyżową Pana naszego Jezusa Chrystusa, który wziął krzyż na swoje ramiona i szedł… Idzie i dziś, i bardzo pragnie, abyś Mu towarzyszył czy towarzyszyła. - fragment słowa wstępnego -
Jaką rolę w historii zbawienia wyznaczy! Żydom Pan Bóg? Czy «ich czas» już na pewno bezpowrotnie minął? Czy ich pierwotna misja - «ludu wybranego» - dobiegła kresu? Roy H. Schoeman na kartach swej książki mierzy się z tymi i z wieloma innymi pytaniami, analizując miejsce judaizmu i Żydów w Bożym planie zbawienia ludzkości. Swe rozważania Schoeman rozpoczyna od przywołania postaci Abrahama, kończy zaś na paruzji. Nie ukrywa przy tym - stawiając wiele tez prowokujących do dyskusji - że pojmuje judaizm jako «spełniony» w chrześcijaństwie, a zarazem jako istotny element historii zbawienia. Dowodzi barwnie, ukazując choćby korzenie nazistowskiego antysemityzmu, że na przestrzeni dziejów ataki na Żydów i judaizm zakorzenione były nie w chrześcijaństwie, lecz w siłach z natury antychrześcijańskich.
O początkach i rozwoju niektórych nabożeństw warto niekiedy pisać – po to, by w końcu zebrać nagromadzone o nich wiadomości i poszczyć o nowe, w międzyczasie odkryte, źródła, tak żeby dotyczący ich materiał ukazać w nowym świetle. Taki właśnie cel przyświeca niniejszemu przedstawieniu pewnego etapu historii modlitwy różańcowej. Składające się na to opracowanie różne studia nad nabożeństwem różańcowym – obejmujące okres od roku 1475 do roku 1572 – stanowią, każde na swój sposób, przyczynki do lepszego poznania owego nabożeństwa, chociaż – co jest oczywiste – nie zamierzają ani nie mogą dać pełnej o nim wiedzy, a przy tym nie wyczerpują też tego tematu.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto