Arcybiskup Chaput w swojej najnowszej książce - inteligentnej, celnej, rzeczowej, dowcipnej i inspirującej - wyraziście przedstawia, czym powinien być i jak powinien działać Kościół w kontekście postchrześcijańskiej kultury. Powołując się na autorów tak różnych jak Alexis de Tocqueville, kardynał Newman, Benedykt XVI, MacIntyre czy starożytny autor Listu do Diogenta, dowodzi, że Kościół nie powinien wycofywać się ze świata, ale że ma być wewnątrz niego światłem i zaczynem. Gorąco polecam tę książkę każdemu, kogo interesuje wzajemne oddziaływanie wiary i kultury. - bp Robert Barron, autor serii: katolicyzm- pasjonująca podróż w głąb wiary -
„Radości moja! Chrystus zmartwychwstał!” – takimi oto słowami św. Serafin z Sarowa witał wszystkich, którzy przybywali do niego w odwiedziny, albo, których spotykał podczas swojej wędrówki. W ten sposób stawał się on wysłannikiem paschalnej radości. Tymczasem przecież każdy chrześcijanin, każdy z nas jest posłany, by tę nowinę o cudzie Chrystusowego Zmartwychwstania nieść w świat – wszędzie tam, gdzie jej jeszcze brak. W tę trudną, codzienną, ale jak bardzo ewangelizacyjną podróż warto zabrać ze sobą dobrą lekturę duchową. Bez wątpienia może nią być Lectio Divina na Każdy Dzień Roku Tom 4. Znajdujące się w niej liczne teksty Ojców Kościoła, świętych, także Jana Pawła II czy Benedykta XVI, a już na pewno ewangeliczne Słowo samego Boga Żywego, będą nam nieocenioną pomocą przy wyznawaniu, że „Panem jest Jezus”.
Błogosławiony ks. Ignacy Kłopotowski od dziecka marzył o świętości, wytrwale pracował nad swoją relacją z Bogiem, dzielił się świadectwem swojej wiary z innymi i uczył ich, jak odpowiadać miłością na odwieczna miłość Boga do człowieka. Spróbujmy więc razem z nim podążać drogą wiary, odkrywając jej piękno, a także płynącą z niej radość i moc, jaką daje nam każdego dnia.
Na naszych comiesięcznych spotkaniach wspólnie odmawiajmy modlitwę jubileuszową o duchowe owoce nowenny. Nieraz doświadczyliśmy wielkiej siły modlitwy, która płynie z głębokiej wiary i miłości do Boga. Ufam, że za przyczyną Królowej Różańca Świętego, patronów: św. Jana Pawła II, bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego i sługi Bożej Pauliny Jaricot przez tę nowennę uprosimy potrzebne dary i łaski, aby Żywy Różaniec stał się potężną armią ludzi modlących się na różańcu i wspierających dzieło misyjne Kościoła.
Okładka Teczka Żywy Różaniec doskonale sprawdzi się podczas wręczania wyróżnień i dyplomów, oraz w trakcie uroczystych wydarzeń. Elegancka twarda okładka - skóropodobne wykończenie; Tłoczone logo Stowarzyszenia Żywy Różanie; Białe wnętrze z listwą uniemożliwiającą wysunięcie się dokumentu; Format A4; Trzy wersje kolorystyczne ( czarna, bordo, brąz)
Błogosławiony ks. Ignacy Kłopotowski pisał: „Drogą krzyżową kroczył Zbawiciel od kolebki do grobu i tą samą drogą winien iść każdy dobry chrześcijanin”. „Ofiara za Ofiarę. Bóg, który się poświęca dla człowieka, zasługuje, aby człowiek poświęcił się dla Boga”. Towarzysząc Jezusowi w drodze na Golgotę możemy wiele nauczyć się od. bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego, który podczas swojego ziemskiego życia dobrze rozumiał czym jest krzyż, a teraz pomaga nam już z nieba.
Bezpośrednią inspiracją do pochylenia się nad osobą Maryi były dla mnie rekolekcje prowadzone przez Jose Prado Floresa, założyciela Szkoły Ewangelizacji Świętego Andrzeja (SESA). Zachęciły mnie one do odnalezienia prawdziwej ikony Maryi. Sięgnąłem wówczas po adhortacje apostolską Pawła VI Marialis cultus, w której znalazłem pomoce do renowacji ikony Maryi w moim życiu.
Jako podstawowe narzędzie obrałem klucz biblijny, czyli wskazanie jak Słowo Boże maluje Maryję. Paweł VI przypomniał o zasadzie chrystologicznej i eklezjologicznej, które pozwalają odkryć prawdziwą wartość Maryi w historii zbawienia, bez zagrożenia popełnienia błędu przewartościowania albo niedowartościowania Matki Bożej. Zrozumiałem wówczas, że ktoś, kto nie docenia Maryi, ponosi wielką stratę, ten zaś, kto przewartościowuje Jej rolę, zasłania prawdziwe piękno Matki Zbawiciela.
Rozważając starożytne określenia Maryi, zaczerpnięte z Biblii i z liturgii, odnajdujemy w nich nasze własne powołanie do świętości. Każde z tych wezwań kończymy ufną prośbą, zwracając się do Maryi: „Módl się za nami!”. Ona jest bowiem najpewniejszą Przewodniczką na drodze do świętości i Orędowniczką u Syna. Taka sama jest rola Kościoła, jako wspólnoty zbawienia. (...)
Litania loretańska jest nie tylko szkołą pobożności maryjnej, lecz także prawdziwym traktatem o misterium Kościoła. (...) Prosząc: „Módl się za nami”, pozwalamy im - Maryi i Kościołowi - zanosić nasze modlitwy wprost do Zbawiciela. Dzięki temu pośrednictwu modlitwa warg staje się kontemplacją tajemnic zbawczych.
Kiedy Ojciec zamierzał wysłać Syna na ziemię, postanowił, że będzie miał Matkę, musiał więc stworzyć istotę godną takiego macierzyństwa. Zebrał wszelkie piękno, jakie tylko Wszechmoc Boża mogła stworzyć, zebrał wszelką świętość i wszelką cnotę, i miłość przewyższającą śpiew Serafinów, nadto tkliwość najdoskonalszej z matek - i te skarby bezcenne zamknął w jednym sercu, Sercu Jego Matki.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto