Proponowane rozważania wygłoszone były, w zmienionej formie, na falach Radia Victoria „Między Łodzią a Warszawą” dnia 26 marca 2021 r., jako przygotowanie do Wielkiego Tygodnia. Głoszone wówczas na żywo, słyszane słowo – dziś może posłużyć do osobistych lub wspólnotowych rozważań czy medytacji. To zachęta do przejścia tą samą drogą, drogą krzyżową Pana naszego Jezusa Chrystusa, który wziął krzyż na swoje ramiona i szedł… Idzie i dziś, i bardzo pragnie, abyś Mu towarzyszył czy towarzyszyła. - fragment słowa wstępnego -
Książka «Małżeńskie ABC według św. Jana Pawła II» Elżbiety Marek to alfabet teologii ciała zaczerpnięty z „Miłości i odpowiedzialności” oraz wybranych katechezach środowych św. Jana Pawła II. Hasła uporządkowane według alfabetu w prosty i przystępny sposób opowiadają o małżeństwie i ludzkiej miłości. Zawsze warto wracać do źródła i przekładać treści trudne i mało zrozumiałe na prosty język. Takim właśnie tłumaczeniem ważnej nauki Jana Pawła II o małżeństwie i rodzinie jest ta książka. Doskonały prezent dla narzeczonych i małżonków.
W tekstach zebranych w niniejszej książce Pauline Jaricot pozwala nam dostrzec swą misyjną żarliwość i talenty organizacyjne, jawi się również jako pedagog wiary i mistrzyni życia duchowego. Jej pisma to owoc jej kontemplacji, a rozważania tajemnic różańcowych są niczym prawdziwy klejnot. Pozwólmy prowadzić się siostrze Marii Monice od Jezusa OP, która odsłania przed nami dzieło Żywego Różańca. Pozwólmy, by poprowadziła nas sama Paulina podwójną drogą: modlitwy i misji, w świetle Ewangelii, z modlitwą Maryi Panny.
Świat potrzebuje zmartwychwstania, świat musi się podnieść w jaśniejącym świetle nadprzyrodzoności, świat potrzebuje pełni Ducha Świętego, którego tak bardzo mu brakuje. Przyjdź, o Maryjo, otoczona chwałą w niebie w Twym nieskalanym ciele, w blasku Twego dziewictwa; przyjdź, o Królowo nieba i ziemi, i uchroń nas przed grożącym nam upadkiem. Dałaś nam swój różaniec jako ostateczny ratunek, niech więc on nas wybawi. (…)
Pierwsze maszyny drukarskie ks. Ignacy Kłopotowski zakupił w 1927 r., po czym urządził drukarnię – na ul. Tamka 46 w Warszawie. Po śmierci Ojca Założyciela siostry przeniosły drukarnię na ul. Sierakowskiego 6, na warszawską Pragę. Tu Wydawnictwo i Drukarnia Loretańska działały 62 lata. Od roku 1989 mają one swoją siedzibę na ul. Żeligowskiego 16/20 w Warszawie-Rembertowie.
By bliżej poznać specyfikę loretańskiego wydawnictwa, które ma już wieloletnią tradycję, warto wrócić pamięcią do jego początków, by chociażby w ten sposób przekonać się, że przy ówczesnej technice trzeba było o wiele bardziej natrudzić się przy pracy nad tworzeniem pisma czy książki.
Podstawowym materiałem zecerskim była czcionka. Są to pojedyncze, metalowe litery, cyfry, znaki, ewentualnie też ornamenty, które odpowiednio ułożone w tzw. kasztach, umocowane sznurem, tworzyły zwarty tekst.
Kaszta to przyrząd zecerski w kształcie szuflady, podzielony na przegródki.
Ułożone w kasztach czcionki nakrapiano farbą i następnie odbijano je na arkuszu w celu np. przekazania tekstu do korekty.
A oto maszyna do składania i odlewu wierszy – intertyp, bardzo podobny do linotypu.
Gilotyna – maszyna do krojenia papieru metodą noża. Obcina lub rozcina stos arkuszy. Używana była również (tak zresztą jest do dzisiaj) do przycinania arkuszy przy oprawie.
A to już maszyna do druku, a dokładnie XIX-wieczna maszyna drukarska kieratowa.
Wszystkie wymienione wyżej czynności – m.in. przy pomocy opisanych urządzeń – odbywały się w tzw. zecerni. Wydrukowane arkusze trafiały do introligatorni, gdzie maszynowo je falcowano, potem prasowano, szyto i sklejano, a następnie oprawiano w gotowe książki.
Zaprezentowana powyżej technika drukarska, uzyskana dzięki pokazanym na zdjęciach maszyn, to tzw. druk typograficzny, wykonywany metodą druku wypukłego. Tym sposobem siostry loretanki pracowały aż do 1993 r. Później przeszły na tzw. technikę offsetową, współcześnie bardzo popularną odmianę druku płaskiego. Ma ona szczególnie szerokie zastosowanie przy wydawnictwach kolorowych – przy produkcji plakatów, wielobarwnych czasopism i książek, wkładek, wklejek itp. Praca w drukarni nigdy nie należała i nadal nie należy do zajęć prostych i lekkich. Mimo że technika drukarska została znacznie unowocześniona, nadal wymaga wiele wysiłku, uwagi i staranności.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto