Teraz maluj przyszłość
Namawiam cię do twórczości. Możesz zapytać: po co mi to? Tylu moich przyjaciół i kolegów żyje bez wysiłku i nic specjalnego się nie dzieje. No właśnie, nic się nie dzieje. A chodzi o to, aby się działo. Malować swoją przyszłość, to uczyć się żyć. Życie jest sztuką. A ty masz być artystą tego życia. Masz malować świat własnych marzeń, bawiąc się farbami. Ucz się żyć, aby ślad życia po sobie zostawić. Picasso zwykł mawiać: „Jesteśmy tym, co po nas zostanie". Jeśli więc chcesz zostawić po sobie ślad, naucz się go robić – maluj!
Niespokojne jest serce moje. Z rękopisów Jadwigi Księżnej Śląska
Miał rację św. Augustyn, gdy na kartach swych Wyznań zanotował: „Jakże wielki jesteś, Panie. […] Stworzyłeś nas bowiem jako skierowanych ku Tobie. I niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie”. Tego niepokoju doświadcza każdy, zwłaszcza od chwili, gdy stanie wobec pytania o sens życia. Nie sposób przed tym pytaniem uciec, choć stawiamy je sobie chyba zbyt rzadko. (...)
A Bogiem było Słowo!
Kazanie ks. bp. Józefa Zawitkowskiego wygłoszone 30 listopada 2013 r. z okazji 22. rocznicy powstania Radia Maryja to odpowiedź na ataki pod adresem Kościoła w Polsce zarówno ze strony wielu świeckich mediów, jak i części społeczeństwa. Z tymi aktami słownej przemocy – niesprawiedliwymi osądami, bezpodstawnymi oskarżeniami i złorzeczeniem – spotyka się w szczególny sposób toruńska rozgłośnia, która od ponad dwóch dekad pełni rolę sumienia narodu – nie boi się nazywać rzeczy po imieniu, niestrudzenie walczy o ukazywanie w mediach prawdy, nie ulega naciskom, lecz niezłomnie stoi po stronie Chrystusa i Jego Kościoła. Wszystkim, którzy oczerniają Radio Maryja, często zupełnie go nie znając, Kapłan przypomina słowa Pisma Świętego: „Błogosławcie sobie, a nie złorzeczcie!” (por. Rz 12, 14).