Książka "Bóg czy człowiek" nie powstała ani z lęku Autora, ani z zamiłowania do tropienia spisków i herezji, ani też z niezadowolenia w obliczu rzekomej „wspaniałej wiosny chrześcijaństwa”, ale z miłości do Kościoła katolickiego. Powstała także z płynącego z tej miłości żalu i bólu na widok gwałtu zadawanego Oblubienicy Chrystusa. Ten gwałt jakby chciał ją przymusić do tego, by odwróciła się od Boga i bardziej skupiała się na nas.
Wnikliwa analiza symptomów kryzysu w Kościele prowadzi do stwierdzenia, że pierwszeństwo Boga we współczesnym chrześcijaństwie staje się coraz bardziej teoretyczne. W praktyce przekształcamy się w religię humanistyczną, której podstawowym dogmatem jest doczesne dobro człowieka.
W licznych wypowiedziach uczonych dotyczących wypraw krzyżowych tekst Gesta Francorum, anonimowy opis pierwszej krucjaty, nie zawsze bywał wystarczająco doceniany, a przyczyn tego było zapewne kilka. Nie zmienia to faktu, że najcenniejszym dla badacza dokumentem jest zawsze źródło, tym bardziej cenne, gdy pochodzi z czasu, kiedy dane wydarzenia miały miejsce, a takim właśnie pozostaje wspomniany opis. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności tekst ten nie doznał w ciągu wieków właściwie żadnego uszczerbku, co też nie zawsze się zdarza. Jako dokument ma on dla współczesnych badań wielką wartość (...)
Bóg poszukuje człowieka. Niezależnie od tego, jak daleko człowiek odszedł, a nawet wtedy, gdy świadomie nie szuka on Boga. Często pomaga w tym Maryja – matczyną miłością zdobywa ludzi i prowadzi ich do Syna, by odnaleźli upragnione szczęście. Świadczą o tym historie nawróceń opisane w niniejszym zbiorze.
Bóg poszukuje człowieka. Niezależnie od tego, jak daleko człowiek odszedł, a nawet wtedy, gdy świadomie nie szuka on Boga. Często pomaga w tym Maryja – matczyną miłością zdobywa ludzi i prowadzi ich do Syna, by odnaleźli upragnione szczęście. Świadczą o tym historie nawróceń opisane w niniejszym zbiorze.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto