Z punktu widzenia komputera
Pewnego dnia drgnąłem, prąd przeszedł mi po „kościach”, oprzytomniałem i poczułem, że jestem komputerem. Takie słowo przewijało się w moich papierach. Obejrzałem swoją skórę, czyli obudowę – była szara. Komputer rasy szarej. Podobno były też inne: białe, niebieskie, przezroczyste. Ciekawe, czy coś zależy od koloru… Opowiem wam, co mnie spotkało.
Mieć w komputerze nowego domownika, kumpla-bystrzaka, trochę przyjaciela. Bo nigdy nie wiadomo, kto puka do Ciebie z głębi monitora, procesora czy Sieci. CZY WYOBRAŻASZ TO SOBIE? Jeśli nie, to poczytaj, jak by to być mogło. - br. Tadeusz Ruciński -
Wiele czyni, kto wiele kocha
Każdy okres w historii świata jest odpowiedni, aby człowiek mógł zostać świętym. Zarówno czasy sprzyjające Kościołowi, jak i jego prześladowania wydawały wspaniałych ludzi. Bóg często posyła swoich proroków, którzy na nowo odczytują Ewangelię, realizują ją w konkretnej rzeczywistości i wpisują się wyraźnie w historię Kościoła. Przejrzystym świadkiem Chrystusa, niezmordowanym Jego apostołem na przełomie XIX i XX wieku był bł. ks. Ignacy Kłopotowski…
Świadectwa i wspomnienia ze Wschodu część I – Kapłani diecezjalni w ZSRS 1945-1991 Tom I / wolumin 1) i 2) – Białoruś
Drogi Czytelniku! Trzymasz w ręku nadzwyczajną książkę Świadectwa i wspomnienia ze Wschodu o kapłanach, którzy pracowali i nadal pracują na Białorusi. Wśród wymienionych w książce kapłanów są niezłomni, którzy przeszli przez więzienia i szykany, zostali ze swoją owczarnią i wiernie jej służyli do końca. Niektórzy z nich zapisali się w historii Kościoła na Białorusi jako męczennicy. [...]