Różnymi drogami podążali ku świętości. Z różnymi przeciwnościami przyszło im się zmierzyć. Lecz „w dobrych zawodach wystąpili, bieg ukończyli, wiary ustrzegli” (por. Tm 4, 7). A my?...
Ojciec Antonio Sicari nie spisuje typowych życiorysów, lecz tworzy portrety przemawiające do wyobraźni, intrygujące, niepokojące nawet. Nie unika komentarzy ani ocen. Śmiało zadaje pytania, które mogą poruszyć serce i sumienie. To właśnie jest ów nowy, szczególny rys w wizerunkach naszych świętych. I zarazem główny, a z pewnością nie jedyny atut tej książki.
Byłem małym chłopcem, kiedy ciężko zachorowałem. Lekarze nie dawali mi szans na przeżycie – wyznaje Autor. Mimo to wyzdrowiał, został kapłanem. Wie, że życie zawdzięcza wstawiennictwu św. Józefa. Dlatego chcę Ci z całego serca polecić na Twoją osobistą drogę św. Józefa – pisze do każdego z nas. Czy możemy wyobrazić sobie lepszego orędownika niż ten, który był opiekunem i obrońcą Maryi i Jezusa? Któż lepiej niż on zrozumie troski narzeczonych, mężów, ojców – ale również matek walczących o swoje dzieci?
O nim, o Józefie Niezawodnym, jest ta książka.
Odmawiając Różaniec, rozważamy razem z Maryją wydarzenia z Ewangelii. Nie tylko rozważamy postawę Jezusa i Maryi, ale staramy się naśladować Ich w naszym życiu osobistym, rodzinnym i społecznym. Wiele razy w historii modlitwa różańcowa odmawiana z wiarą zaważyła na losach narodów. W życiu ludzi zmagających się z grzechem, trudnościami i nałogami Różaniec jest jakby liną ratunkową. Jest to modlitwa, która przemienia świat, zwłaszcza gdy jest odmawiana wspólnie. Nasze rodziny, Ojczyzna i świat walczą teraz z przytłaczającymi siłami zła. Dziś potrzebujemy pomocy Maryi bardziej niż kiedykolwiek przedtem.
Wraz z wami, wiernymi współuczestnikami Apeli Jasnogórskich, jak i wszystkimi Czytelnikami tego tomiku, modle się - w duchu prośby młodego Karola Wojtyły - "Aby żadna bojaźń, ani względy ludzkie nie stłumiły w nas wdzięczności wobec Boga" za dar osoby i posługi Jana Pawła II. Abyśmy wciąż na nowo odczytywali jego ewangeliczne przesłania i zobowiązania, aby wypełnić je w naszym codziennym życiu.
Świadomość obdarowania w Kościele Chrystusowym łaską sakramentalnego kapłaństwa, w stopniu episkopalnym, skłania mnie do wyznania za św. Pawłem: „Za łaską Boga jestem tym, kim jestem”. Dlatego jestem zobowiązany do przypomnienia postaci Sługi Bożego Biskupa Sandomierskiego Piotra Gołębiowskiego (...). W setnym roku jego kapłaństwa (...) pragnę podziękować Bogu, że Sługa Boży Biskup Piotr udzielił mi święceń kapłańskich (...).
Po 50 latach od powstania to najwspanialsze dzieło mariologiczne XX w., perła chrześcijańskiej duchowości trafia do rąk polskiego czytelnika. Dzieło wyjdzie w trzech tomach. Pierwszy tom to wspaniała wizja Maryi zbudowana na niezwykłej znajomości Pisma Świętego. Dech w piersi zapiera ukazanie Niepokalanej Dziewicy jako centrum Bożego planu zbawienia. (...)
O początkach i rozwoju niektórych nabożeństw warto niekiedy pisać – po to, by w końcu zebrać nagromadzone o nich wiadomości i poszczyć o nowe, w międzyczasie odkryte, źródła, tak żeby dotyczący ich materiał ukazać w nowym świetle. Taki właśnie cel przyświeca niniejszemu przedstawieniu pewnego etapu historii modlitwy różańcowej. Składające się na to opracowanie różne studia nad nabożeństwem różańcowym – obejmujące okres od roku 1475 do roku 1572 – stanowią, każde na swój sposób, przyczynki do lepszego poznania owego nabożeństwa, chociaż – co jest oczywiste – nie zamierzają ani nie mogą dać pełnej o nim wiedzy, a przy tym nie wyczerpują też tego tematu.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto