Całe życie kardynała to swoisty cud, ciąg zdarzeń, które wydają się niemożliwe bez ingerencji Nieba. Jest zbudowane na skale wiary, z walki o prawdę o Bogu, z pokory, prostoty i odwagi. W trakcie tego wywiadu kardynał, który zasłynął ze swobody wypowiedzi, przedstawia swoje przemyślenia na temat Kościoła, papieży, Rzymu, współczesnego świata, Afryki, Zachodu, moralności, prawdy, zła i - nieustannie - Boga. Książka została przetłumaczona na ponad dwanaście języków i rozeszła się w wyjątkowo dużych nakładach.
Część tego tomu, gdzie znajduje się zakończenie pracy: Jak modlą się święci?, ma zupełnie inną strukturę niż część pierwsza. W prawdzie znajdują się w niej wizje opisane w taki sam sposób jak w części pierwszej (rozdział: Sylwetki świętych), znajdziemy także porównania odnoszące się do świętych (podobnie jak w Dziennikach), niemniej przeważają ogólne rozważania na temat świętości i wspólnoty świętych.
O początkach i rozwoju niektórych nabożeństw warto niekiedy pisać – po to, by w końcu zebrać nagromadzone o nich wiadomości i poszczyć o nowe, w międzyczasie odkryte, źródła, tak żeby dotyczący ich materiał ukazać w nowym świetle. Taki właśnie cel przyświeca niniejszemu przedstawieniu pewnego etapu historii modlitwy różańcowej. Składające się na to opracowanie różne studia nad nabożeństwem różańcowym – obejmujące okres od roku 1475 do roku 1572 – stanowią, każde na swój sposób, przyczynki do lepszego poznania owego nabożeństwa, chociaż – co jest oczywiste – nie zamierzają ani nie mogą dać pełnej o nim wiedzy, a przy tym nie wyczerpują też tego tematu.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto