Nawrócenie, pokuta, przebaczenie, pojednanie - to określenia sakramentu spowiedzi, które wśród młodych nie wywołują zbyt wielkiego entuzjazmu. Ufamy jednak, że ta mała książeczka pomoże odkryć młodemu człowiekowi to, co w tym sakramencie jest najcenniejsze i ważne. Sakrament pokuty i pojednania to nie tylko wyznanie grzechów. Na drodze nawrócenia nie można pominąć rachunku sumienia, szczerego żalu za grzechy, postanowienia poprawy i zadośćuczynienia, ale w tym wszystkim ważne jest, by w konfesjonale otworzyć się na łaskę miłosiernego Ojca, który udziela przebaczenia i pokoju, wychowuje, daje siłę i pomoc na dalszą drogę do świętości.
Drogi Czytelniku, album, który otwierasz, ukazuje się z okazji 100-lecia powstania Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej oraz 15. rocznicy beatyfikacji naszego Ojca Założyciela, ks. Ignacego Kłopotowskiego. Publikacja ta przedstawia charyzmat loretański i działalność apostolską sióstr w Kościele w Polsce i za granicą. (...)
Oddając do rąk Czytelników ten skromny album, życzę, aby nie tylko dostarczył on pewnego zakresu informacji, ale był też okazją do refleksji nad osobistym kontaktem z Bogiem, aby w myśl benedyktyńsko-loretańskiego zawołania we wszystkim Bóg był uwielbiony w życiu każdego z nas.
Świat potrzebuje zmartwychwstania, świat musi się podnieść w jaśniejącym świetle nadprzyrodzoności, świat potrzebuje pełni Ducha Świętego, którego tak bardzo mu brakuje. Przyjdź, o Maryjo, otoczona chwałą w niebie w Twym nieskalanym ciele, w blasku Twego dziewictwa; przyjdź, o Królowo nieba i ziemi, i uchroń nas przed grożącym nam upadkiem. (…)
Świadomość obdarowania w Kościele Chrystusowym łaską sakramentalnego kapłaństwa, w stopniu episkopalnym, skłania mnie do wyznania za św. Pawłem: „Za łaską Boga jestem tym, kim jestem”. Dlatego jestem zobowiązany do przypomnienia postaci Sługi Bożego Biskupa Sandomierskiego Piotra Gołębiowskiego (...). W setnym roku jego kapłaństwa (...) pragnę podziękować Bogu, że Sługa Boży Biskup Piotr udzielił mi święceń kapłańskich (...).
Maryja - pisał św. Augustyn - zanim poczęła Chrystusa w łonie w sposób cielesny, najpierw poczęła Go sercem i umysłem na drodze wiary. Stając się uczennicą Chrystusa, „bardziej strzegła prawdy w sercu niż ciała w łonie. Być w sercu - dodawał ten wielki święty - znaczy więcej niż być w łonie.” Znów Izaak ze Stella pisał: „W tabernakulum łona Maryi Chrystus przebywał dziewięć miesięcy, w tabernakulum wiary Kościoła - aż do końca świata, w wiedzy i miłości wiernej duszy - przez wieczność”. Ojciec Gabriel Jacquier ukazuje mistyczną rolę „Serca Maryi” jako „łona wiary”, w którym dojrzewamy do pełni Chrystusa. Autor opisuje drogę stawania się dzieckiem Maryi, by żyć w komunii z Głową Kościoła, „który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami” (Ef 1, 23)
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto