Święty Ambroży, biskup i doktor Kościoła, żyjący w IV w., ten sam który wymógł na cesarzu Teodozjuszu odbycie publicznej pokuty za grzech wymordowania w 390 r. ponad 7 tysięcy Tesaloniczan, mówił: „Zacznijcie dzieło pokoju w sobie, byście sami napełnieni pokojem mogli nieść pokój innym”. A brat Roger Szütz, charyzmatyczny przeor wspólnoty z Taizé, w przesłaniu do młodych podkreślał z mocą: „Pokój na ziemi zaczyna się w nas samych”. Tyle bowiem wokół nas zła, na ile pozwolimy, i tyle może być dobra – ile sami uczynimy.
Tyle wciąż mówimy i piszemy o pokoju. Kolejni papieże wzywają przywódców mocarstw do zaprzestania prowadzenia wojen i do wytłumienia trwających konfliktów. Organizacje międzynarodowe apelują o zaprzestanie wyścigu zbrojeń. I co? Pomimo tych wszystkich wysiłków, starań, deklaracji, zapewnień nadal toczą się wojny i giną niewinni ludzie. Czy to oznacza, że już nic nie da się zrobić? Że jesteśmy skazani na ciągłe konflikty, nienawiść, przemoc, zabijanie? Nie możemy się poddawać! Pamiętajmy, że pokój jest darem Boga, który powinniśmy najpierw sami przyjąć, a potem zanieść go innym.
Zacznijmy więc od siebie. Wyciągnijmy dłoń do zgody do tych, którzy wyrządzili nam krzywdę. Bądźmy otwarci na przebaczenie wobec tych, którzy mimo naszej dobrej woli nie chcą z nami pojednania. Przestańmy „dolewać oliwy do ognia” tam, gdzie sytuacja staje się napięta i konflikt wisi na włosku. Potrzeba delikatności, uspokojenia nerwów i wyciszenia złych pragnień. To my mamy być pokojowymi mediatorami. Nie gódźmy się na zło, które widzimy. Reagujmy tu i teraz. Może dlatego świat jeszcze istnieje, bo Bóg znalazł na nim „dziesięciu sprawiedliwych”, którzy zachowując pokój w sercu, niosą przesłanie pokoju czynem i modlitwą.
Papież Benedykt XVI przed spotkaniem przywódców różnych religii modlących się o pokój w Asyżu prosił, aby ono „przyniosło promień światła, zdolny oświetlić umysły i serca wszystkich ludzi, aby uraza ustąpiła przed przebaczeniem, podział przed pojednaniem, nienawiść przed miłością, przemoc przed łagodnością, a na świecie by zapanował pokój”.
Pokój jest darem! Pokój jest możliwy! Pokój jest potrzebny światu! Nieśmy więc pokój tam, gdzie to tylko jest możliwe!
O pokój w naszych sercach, w naszych rodzinach i na całym świecie będziemy się modlić na początku Wielkiego Postu podczas pielgrzymki czytelników „Różańca” do Ziemi Świętej. Zapraszamy wszystkich do duchowego pielgrzymowania z nami w dniach 4-11 marca. Do 10 lutego można przysłać do Redakcji pocztą lub e-mailem intencje, które weźmiemy ze sobą, aby ogarnąć je modlitwą w codziennym różańcu. W tych intencjach będzie też sprawowana Msza święta w bazylice Zwiastowania Pańskiego w Nazarecie.