Wygląda na to, że nic nie znaleziono
Może spróbuj wyszukać?
Brak zrozumienia, choroba, która pozbawia organizm sił, ból rozstania, pogrzeb ukochanej mamy, bolesne doświadczenia, o których tak trudno rozmawiać nawet z najbliższymi, niespełnione marzenia, bezsilność wiążąca się z brakiem pracy, zwątpienie, poszukiwanie Boga i odrzucenie rówieśników – to tylko niektóre zagadnienia, jakże bliskie współczesnemu młodemu człowiekowi, które Autorka porusza w drugim tomie swoich opowiadań. W szarej rzeczywistości rozbłyskuje ludzka życzliwość, dobroć i miłość. Warto rozejrzeć się wokół siebie. Często tak niewiele potrzeba, by mogło się spełnić najpiękniejsze życzenie. Wystarczy podać komuś pomocną dłoń, dostrzec go, obdarzyć uśmiechem…
Lektura „Lectio divina” jest ułożona według klucza czytań Lekcjonarza mszalnego – codziennych czytań z liturgii Mszy świętej. Buduje wiarę, w której dokonuje się spotkanie sakramentalne z Jezusem – Eucharystią. W sercach tych, którzy karmią się codziennie Słowem, rodzi się potrzeba uczestnictwa we Mszy świętej i karmienia się Ciałem Chrystusa. Księgi, które odczytuję, wyprowadzają na pustynię, pozwalają "usłyszeć" ciszę. Ciszę, która nie dopada mnie jak wróg stawiający niewygodne pytania, ciszę, przed którą nie uciekam i której się nie obawiam. W takiej ciszy słyszę „szmer łagodnego powiewu” (1 Krl 19, 12), rozpoznaję objawiającego się w moim życiu Boga. Dostajemy do rąk broń, dzięki której nasza walka o Boga toczy się zwycięsko. Nie pozwolimy sobie wydrzeć wiary żywej, nie damy sobie zepchnąć wiary na boczny tor życia, gdzieś na pięć minut przed zaśnięciem.
Kardynał Piacenza przedstawia w tych poruszających rozważaniach głębię posługi biskupiej w Kościele katolickim. Jest to o tyle ważne, że wieloaspektowość tej posługi może niekiedy przesłonić jej rzeczywiste znaczenie dla wspólnoty wierzących. Chociaż w Kościele, na różnych stopniach jego struktury, biskupi podejmują zadania związane z zarządzaniem powierzonymi sobie wspólnotami, troską o ich wewnętrzny ład i dobre funkcjonowanie, jak również często reprezentują Kościół wobec struktur i instytucji życia społecznego, to jednak nie jest to bynajmniej centralny wymiar ich posługiwania.
Ref. Święta Maryjo, Matko Różańcowa, Bądź pozdrowiona każdym moim „Zdrowaś” Niech życie moje, Anielska Królowa, Będzie różańcowym i ostatnim „Zdrowaś”.
1. Tak nam brak w życiu anielskich zwiastowań, Bożych narodzin, świętych Ofiarowań. Pomóż nam, Matko, znów odnaleźć Boga W radosnych sercach i rodzinnych progach.
Celem tej książki jest uzmysłowienie opieki, jaką Matka Boża nieprzerwanie sprawuje nad narodem polskim od chwili przyjęcia chrztu przez Mieszka I do dziś. Każde wydarzenie, każdy zakręt historii Rzeczpospolitej w taki lub inny sposób noszą znamiona troski Królowej Polski.
W książce chcę przedstawić chronologicznie wybrane zdarzenia z dziejów naszego narodu i państwa, przytaczając – bardziej i mniej znane – fakty historyczne oraz ukazując na ich tle opiekę Królowej. Myślę, że Czytelnicy zasługują na takie minikompendium wiedzy o dziejach swojego narodu i jego Opiekunki.
Maryja - pisał św. Augustyn - zanim poczęła Chrystusa w łonie w sposób cielesny, najpierw poczęła Go sercem i umysłem na drodze wiary. Stając się uczennicą Chrystusa, „bardziej strzegła prawdy w sercu niż ciała w łonie. Być w sercu - dodawał ten wielki święty - znaczy więcej niż być w łonie.” Znów Izaak ze Stella pisał: „W tabernakulum łona Maryi Chrystus przebywał dziewięć miesięcy, w tabernakulum wiary Kościoła - aż do końca świata, w wiedzy i miłości wiernej duszy - przez wieczność”. Ojciec Gabriel Jacquier ukazuje mistyczną rolę „Serca Maryi” jako „łona wiary”, w którym dojrzewamy do pełni Chrystusa. Autor opisuje drogę stawania się dzieckiem Maryi, by żyć w komunii z Głową Kościoła, „który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami” (Ef 1, 23)
W dzisiejszym świecie coraz częściej zauważamy postawę utraty świadomości grzechu, nawet ciężkiego, stąd wielu nawet wierzących dyspensuje się od ich sakramentalnego wyznawania lub z korzysta z niego sporadycznie. Kardynał Piacenza, świadomy takiego stanu rzeczy, pragnie w swoich relacjach zachęcić do częstszej spowiedzi w świetle fatimskiego orędzia miłosierdzia, jakie sam Bóg kieruje do ludzkości. "Mam nadzieję - pisze Autor - że te refleksje pomogą wielu penitentom przystępować do sakramentu pokuty z wiarą i radością". Zachęca też i samych spowiedników, "aby sprawowali go z chęcią i oddaniem, aż do całkowitego poświęcenia się dla dusz (por.2 Kor 12,15)".
Może spróbuj wyszukać?
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto