Wizja świata, czyli światopogląd, nie powstaje z dnia na dzień, lecz wykuwana jest przez pokolenia. A zatem to, w jaki sposób myśli się dzisiaj, jak postrzega się człowieka, rzeczywistość państwa czy Kościoła, ma swoje źródła w minionych dziesięcioleciach i wiekach. Zwykle nie zdajemy sobie sprawy, jak wielki jest tu wpływ filozofii, która nie jest tylko historycznie uformowaną myślą, lecz tworzy idee kształtujące życie ludzi i narodów. W niniejszym, trzecim już tomie Rozmów niedokończonych Ksiądz Profesor Tadeusz Guz tłumaczy, czym w swej istocie są liberalizm, neosocjalizm, komunizm, materializm, kapitalizm czy heglizm - nie zapominając, iż wszystkie one zasadniczo lub częściowo negują chrześcijańską wizję Boga, osoby ludzkiej i świata.
Św. Hieronim powiedział: “Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”. Chrześcijanin to człowiek, który szuka wszelkich sposobów, by bardziej zbliżyć się do Boga. Goni w ciągu dnia za chwilą ciszy, by choć przez moment myśli swoje skierować do swojego Ojca. Szuka takich obrazów, które ukażą Jego oblicze. I wreszcie, nadsłuchuje takich słów, które pomogą mu głos Boga usłyszeć.
Chrystusa można poznać w Jego Słowie. To jedyny wiarygodny głos... Tak łatwo dziś zaufać ludzkim słowom - doczesnym, ulotnym, często nieprzemyślanym... Tak łatwo wpaść w smutek, rozpacz, bo ktoś coś powiedział, bądź czegoś nie powiedział. Słowo nasze służy niekiedy plotce, pomówieniu, domysłom, insynuajcom, sensacji i w końcu manipulacji. Słowo człowieka może więc przerażać i ranić. Jakże więc wierzyć i ufać ziemskim doradcom w sprawach najważniejszych, dotyczących wiary i życia naszego?
Co jest niezbędne, by osiągnąć zbawienie i życie wieczne? Kościół naucza, że dla człowieka wierzącego konieczne do zbawienia są sakramenty Nowego Przymierza.
Niniejsza książeczka, wchodząca w skład serii „Droga do Nieba” to mały przewodnik i specyficzny elementarz. Autor dzieli się swoją wiedzą, przemyśleniami i doświadczeniem kapłańskim, ilustrując wybrane formuły katechizmowe przykładami z życia. (...)
Dyplom jubileuszowy z wizerunkiem Matki Bożej, która prosiła: „Codziennie odmawiajcie różaniec”, może być pomocą dla Księży czy zelatorów w wyrażeniu wdzięczności za 50 lat przynależności do Żywego Różańca. Dla jubilata dyplom ten będzie nie tylko niezwykle miłą pamiątką, ale również zachętą do dalszego trwania na modlitwie z Maryją.
Maryja - pisał św. Augustyn - zanim poczęła Chrystusa w łonie w sposób cielesny, najpierw poczęła Go sercem i umysłem na drodze wiary. Stając się uczennicą Chrystusa, „bardziej strzegła prawdy w sercu niż ciała w łonie. Być w sercu - dodawał ten wielki święty - znaczy więcej niż być w łonie.” Znów Izaak ze Stella pisał: „W tabernakulum łona Maryi Chrystus przebywał dziewięć miesięcy, w tabernakulum wiary Kościoła - aż do końca świata, w wiedzy i miłości wiernej duszy - przez wieczność”. Ojciec Gabriel Jacquier ukazuje mistyczną rolę „Serca Maryi” jako „łona wiary”, w którym dojrzewamy do pełni Chrystusa. Autor opisuje drogę stawania się dzieckiem Maryi, by żyć w komunii z Głową Kościoła, „który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami” (Ef 1, 23)
Rozważania różańcowe w układzie brewiarzowym, które weźmiecie do ręki, mają za zadanie uruchomić wyobraźnię i wprowadzić w kontemplację, dzięki której człowiek zanurza się w tym, co jest jej przedmiotem. Dzisiaj, kiedy widzimy u wielu ludzi ochrzczonych ubóstwo ducha, brak czasu na modlitwę, Różaniec staje się szkolą modlitwy, w której przechodzimy z Maryją przez sceny z Ewangelii, „by czytać Chrystusa, by wnikać w Jego tajemnice, by zrozumieć Jego przesianie” (RVM, 14).
Świat potrzebuje zmartwychwstania, świat musi się podnieść w jaśniejącym świetle nadprzyrodzoności, świat potrzebuje pełni Ducha Świętego, którego tak bardzo mu brakuje. Przyjdź, o Maryjo, otoczona chwałą w niebie w Twym nieskalanym ciele, w blasku Twego dziewictwa; przyjdź, o Królowo nieba i ziemi, i uchroń nas przed grożącym nam upadkiem. (…)
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto